Antena Delta wg LA2Y


Oryginalna delta ma wymiary jak na poniższym, lewym rysunku, natomiast moja wersja, zmieniona ze względu na brak miejsca jest do obejrzeniu na rysunku prawym..

Natomiast na poniższych zdjęciach - kilka szczegółów konstrukcyjnych.

 

Balun po nawinięciu.

11 zwojów drutem 0,9mm w emalii na rdzeniu F2001.

 

Połączenie baluna z cewką.

 

Montaż cewki

 

Połączenie z fiderem i cewką  po zwieszeniu.

Narożnik delty zrobiony z drutu miedzianego 2mm.  Do niego przylutowana jest linka.

 

Zamocowanie do masztu

   

 

Widok z dachu na antenę.

 

Antena jak antena, ale na pewno, jeżeli ktoś juz rzucił na powyższe zdjęcia okiem, chciałby wiedzieć jak ona pracuje.

Generalnie, moje spostrzeżenia można zawrzeć w następujących punktach:

- na paśmie 1,8MHz teoretycznie nie ma prawa pracować i faktycznie - nie pracuje.

- nie oszukujmy się - ta antena na 3,5MHz również nie pracuje. Mam problemy z łącznością na 1 km przy 100W. I nie pomaga dopasowanie przez skrzynkę, SWR jest mały, skuteczność -żadna.

- na paśmie 14MHz pracuje nienajgorzej. Tak jak na deltę pionową przystało.

- na podstawowych pasmach wyższych niż 3,5MHz nie jest  źle, udało mi się zrobić trochę łączności z Europą na 7MHz, 14MHz, 28MHz.

W sumie jest to antena bardzo średnia, ale niezły kompromis dla kogoś takiego jak ja, gdy nie ma miejsca na coś rozsądniejszego.

Testowałem też jej przydatność w paśmie 6m. Jest wyraźnie gorsza niż moja delta na 6m, ale da się od biedy pracować.

Do łączności na 3,5MHz, musiałem powiesić prowizoryczny dipol 2x19,5m z balunem. Prowizoryczny, bo bardziej leży niż wisi, ale ma tą zaletę, że działa. Wreszcie mogę robić łączności na 80 m.

Po kilku latach, w 2012 roku delta została zdjęta. Zastąpił ją wielokąt - antena zamknięta, którą trudno zaszufladkować.

Powrót